Z Pardubicami ekstraligi wygrały i zostały zatrzymane. Ulga, Růžička westchnął

Pardubice miał przed ostatnim meczem z Jihlava barážovým nóż do szyi - zachować extra liga wygrać bardzo potrzebne. Ale przeciwnicy Dynamo outshot i po wygranej 4: 2 wybuchł w wyprzedane areny euforii, które przypominało zysku mistrzostwo Cup

Obie sytuacje przeszły przez bramkarza klubu Martin Ruzicka.. W 2012 roku, był tam, kiedy Východočeši pokonany w finale komety i świętował dwa lata po kolejny tytuł. Tegoroczna waga ratunkowa leżała na nim. Ona niesie dużo gorsze niż oczekiwano w drodze do sukcesu.

"Największą różnicą jest to, że trzeba nagle przełączyć marną wydajność w pozyskiwaniu modę", mówi dwadzieścia dziewięć bramkarz. W tym kierunku Pardubice więcej niż w tym roku. "Nadal nie działa.W każdej grze, w każdym treningu trzeba przekonać psychikę, że w końcu się załamał. "Home

Performance Dynamo po tragicznej zasadniczą część nie uległa poprawie w play-out, wejście do fanów zaporowych dodaje również do optymizmu . "Od początku było to jak huśtawka. Nie mogliśmy walczyć trzy zwycięstwa z rzędu i jest to trochę uspokoić, "wygląda jak rodem z Pardubic.

Więc co? Dla Růžički najlepiej było w trudnych czasach wyłączyć wszystkie myśli z głowy. "Kiedy krążek leci, spróbuj go złapać. To był mój jedyny cel.Nie rozwiąże żadnego więcej rzeczy, jeśli robimy to, czy nie. "Znalazł poparcie głównie wśród asystentem trenera Paul Mark, którzy wspierali go w chwilach rudy. "Jestem niezmiernie wdzięczny za to, że to się skończyło," lubi Růžičkę.

Zapora nie jest niczym nowym dla powracających Pardubic. Doświadczył tego także z drugiej strony, kiedy Mladá Boleslav wygrał udział w najwyższej konkurencji w 2008 roku. "W tym czasie jednak grał nieco inny system, serię czterech wygranych meczów. Ogromna presja trwała więc tylko około tygodnia. Teraz był miesiąc, zresztą prawie codziennie..."

Boleslav przekroczył Ústí nad Labem w stosunku 4: 1 i odniósł sukces z elitą. "To była gra w play-off, ale byliśmy głównie na wygranym nastroju.Coś zupełnie innego niż w tym roku z Pardubicami. "